"Miłość, kłamstwa i Lizzie"


  ”Jane Austen w unowocześnionej wersji, czyli co by było gdyby bohaterowie Dumy i Uprzedzenia żyli w naszych czasach” – tak wydawcy zachęcają do przeczytania książki „Miłość, kłamstwa i Lizzie” autorstwa Rosie Rushton.
  Państwo Bennet odziedziczyli sporą sumę pieniędzy i wraz z pięcioma córkami przeprowadzają się do nowego domu w jednej z najbogatszych dzielnic miasta. Nowe życie wydaje się interesujące, a szczególnie przyjęcia i życie towarzyskie. Jednak pod tym wszystkim kryje się coś jeszcze: intrygi, rywalizacja, rodzinne sekrety. Czy Lizzie i jej siostry odnajdą się w tym świecie?
  Czytelnicy mają okazję poznać pięć sióstr: Jane, Lizzie, Meredith, Katie i Lydię, jednak zostały opisane historie tylko trzech z nich. Każda ma inny temperament, zainteresowania, marzenia. Jane to najstarsza z sióstr, w dodatku ze złamanym sercem. Poznaje Charliego, który może je uleczyć… Tymczasem Lizzie zrywa ze swoim chłopakiem i wiecznie kłóci się z Jamesem. Uważa go za zarozumialca i nie może pozbyć się uprzedzeń. Zaś Lydia ma w głowie tylko flirt i chłopaków, co niestety może skończyć się niezbyt dobrze…
  „Miłość, kłamstwa i Lizzie” to opowieść o podziale na tych bogatych i biednych. Obie sfery są do siebie z góry uprzedzone. Autorka stara się przekazać nam, że każdy człowiek powinien być traktowany z szacunkiem, niezależnie od tego skąd pochodzi, jakie ma wykształcenie i ile posiada pieniędzy. Powieść mówi nam także o tym, jak łatwo można zniszczyć sobie i innym życie za pomocą intryg.
  Rosie Rushton jest autorką popularnej i lubianej serii dla nastolatek „Co za tydzień” toteż szczerze mówiąc sięgając po tę książkę spodziewałam się czegoś lepszego. Rushton napisała współczesną wersję „Dumy i Uprzedzenia”. Pomysł wydaje się niezły, ale odniosłam wrażenie, że autorka nie włożyła w to serca i nie dopracowała powieści. Toteż można przeczytać ją jedynie dla zabicia czasu lub oderwania się od codzienności. Niczego więcej nie powinniście się po niej spodziewać.

Komentarze

  1. Rosie Rushton kojarzy mi się z bardzo fajnymi książkami, kiedyś czytałam dużo powieści od niej. "Co za tydzień" mnie nie zachwyciło, ale książki typu "Olivia", "Poppy", "Sophie" były bardzo fajne... Ogółem z jej książek wypisałam sobie 2 cytaty, które znam do dziś i są warte zapamiętania. Jednak moją ulubioną książką od niej jest "Powiedz, że nic mi nie jest" kiedyś baaardzo mi się podobała, niestety wieki jej nie czytałam, więc nie wiem jak dziś by mi się podobała :)
    Ale Rosie tuż obok Jaqueline Wilson uważam za jedne z lepszych pisarek powieści dla młodych ludzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również czytałam wiele jej powieści, ale jakoś mnie nie przekonują i nie przypadły mi do gustu. Wydają mi się nieco naciągane. Oprócz "Co za tydzień", ta seria akurat bardzo mi się spodobała :) Co do Jaqueline Wilson - czytałam "Najlepsze przyjaciółki" i rzeczywiście książka jest godna uwagi :)

      Usuń
    2. Każdy ma inny gust ;)
      Od Jaqueline polecam "Dziewczyny się odchudzają" itp. tego były 3 albo 4 książki ;) Uwielbiałam też "Złe dziewczyny" oraz "Dziewczynka na walizkach" czy coś w tym stylu ;)

      Dziękuję. Inspirowałam się tą sesją: http://lafee-fanclub.pl/gallery/displayimage.php?album=145&pid=1952#top_display_media no, ale jak mi wyszło widać na zdjęciach xD

      Usuń
    3. Słyszałam o tej serii "Dziewczyny się odchudzają" itp., ale jakoś nie miałam okazji przeczytać :)

      Usuń
  2. Ja czytałam "Lato tajemnic" tej autorki i pomimo wcześniejszej niechęci i niezadowolenia spodobała mi się, ale teraz gdy jestem starsza nie czuję się na siłach żeby przeczytać podobną do tej książkę.
    Zmieniłam adres: http://ksiazkitrocheinaczej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam kiedyś tę książkę i fakt, nie jest zbyt ciekawa i ambitna..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli dodasz chociaż krótki komentarz :) Jeśli chcesz - zostaw adres swojego bloga, a na pewno go odwiedzę ;)

Obserwatorzy


Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

Popularne posty z tego bloga

Urodziny i konkurs!

"Gra o Ferrin" i "Powrót do Ferrinu" Katarzyna Michalak

OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA - LUTY