Pierwsza i jedyna miłość - "Dzikuska"


  Szesnastoletnia Ita Kruszyńska jest najmłodszym dzieckiem ziemianina z polskich kresów. Wychowywała się wśród samych chłopaków, została osierocona przez matkę. Jej ojca martwi brak dobrych manier i ogłady towarzyskiej u córki. Pewnego dnia Antek, brat dziewczyny, znajduje dla niej nauczyciela – studenta i malarza, Witolda Leskiego. Ita nie jest z tego powodu zadowolona i stara się dokuczyć nauczycielowi. Jednak z czasem pojawia się miłość…
  „Dzikuska” autorstwa Ireny Zarzyckiej to opowieść o potrzebie przyjaźni, miłości, akceptacji.  Icie bardzo brakuje matki. Kiedy wyznaje Witoldowi miłość, on obawia się, że pokochała go, bo był pierwszą osobą, która okazała jej serce. Uważa, że dziewczyna powinna najpierw poznać świat i innych ludzi, by stwierdzić, czy jest to prawdziwe uczucie, na całe życie. Wszystko komplikuje się, kiedy Ita rzeczywiście poznaje ludzi, a w szczególności rozmaite intrygi, flirty itp. Czy zniszczą one jej duszę i serce? Czy dziewczyna nie zapomni o swojej pierwszej miłości?
  Ta powieść mówi nam, że czasami pierwsza miłość może być tą na całe życie. Na to po prostu nie ma jakiejś reguły, zależy kiedy spotka się tę jedyną osobę… Poza tym prawdziwe uczucie przetrwa wszystko i nie wygaśnie, choćby miało cały świat przeciwko sobie. Jeśli kogoś kochamy, miłość daje nam siłę, by pozostać sobą i nie dać się zmienić przez złe towarzystwo.
  W książce występuje jeszcze wiele innych, ciekawych postaci. Intrygantka Janeczka, która przez drobne flirty i miłostki pozbawiła się tych prawdziwych uczuć. Nieurodziwa Ela, czekająca na to, aż ktoś pokocha ją nie patrząc na to, jak wygląda. Jest też zakochany w Icie, syn barona oraz Antek, jej brat. Każdy z nich odegra znaczącą rolę w tej historii.
  „Dzikuska” to powieść dla tych, którzy chcieliby wiedzieć, czym jest prawdziwa miłość. To lekka i przyjemna lektura, ale nie jest pozbawiona mądrości życiowej. Została napisana z humorem, toteż zarówno wzrusza, jak i bawi. Myślę, że to obowiązkowa lektura dla wszystkich romantyków.

Komentarze

  1. Zazwyczaj nie czytam takich książek, ale jeżeli gdzieś spotkam tą powieść to chętnie się z nią zapoznam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znów książka, której nie znam :) Jednak ostatecznie jakoś mnie nie zachęca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo to piękna książka o prawdziwej miłości..

      Usuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli dodasz chociaż krótki komentarz :) Jeśli chcesz - zostaw adres swojego bloga, a na pewno go odwiedzę ;)

Obserwatorzy


Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

Popularne posty z tego bloga

Urodziny i konkurs!

"Gra o Ferrin" i "Powrót do Ferrinu" Katarzyna Michalak

OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA - LUTY