"Cień Nocy" i "Blask nocy"

   Jak pewnie większość z Was wie, nie każdy paranormal romance mi się podoba. Często denerwują mnie schematy, nieciekawi bohaterowie, dialogi bez emocji lub sztuczne. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich, gdyż niektóre naprawdę lubię. Ostatnio miałam okazję przeczytać "Cień Nocy" oraz kontynuację pt.: "Blask nocy" Andrei Cremer. Do której kategorii należy ta seria?
   Calla wie, jakie jest jej przeznaczenie i że w dniu osiemnastych urodzin, aby połączyć dwa klany, wspólnie walczyć i rządzić, poślubi Rena. Jednak pewnego dnia dziewczyna ratuje przed niedźwiedziem młodego mężczyznę. Między nimi rodzi się uczucie, a Calla zaczyna buntować się przeciw przeznaczeniu. Może ją za to spotkać surowa kara... Nastolatka będzie musiała dokonać wyboru i zastanowić się, co jest dla niej w życiu ważne i którą drogą chce podążać.
   Oczywiście, że było już wiele historii o przeznaczeniu, wyborze między uczuciem a obowiązkiem itp. Pod tym względem nie mogę powiedzieć, że seria czymś się różni od innych. Co prawda w drugiej części działo się więcej niż w pierwszej i nie mogę powiedzieć, że akcja była nudna. Ma ona jednak inne zalety, które sprawiają, że warto ją przeczytać i jest lepsza od niejednej powieści tego typu. Autorka bardzo skupia się na emocjach, uczuciach. Świetnie opisuje przeżycia wewnętrzne głównej bohaterki, co pozwala czytelnikom lepiej ją zrozumieć, a także wciąga, sprawia, że tę serię chce się czytać. Poza tym podobały mi się te niedopowiedzenia. Pomimo opisanych uczuć, wszystkiego tak do końca nie wiemy, możemy się zastanawiać, domyślać. Co ciekawe, to opowieść o ludzkich namiętnościach, niektóre momenty są dość zmysłowe, ale nie znajdziecie pikantnych, wulgarnych, erotycznych scen, i bardzo dobrze.
   Główna bohaterka to ciekawa postać. Z jednej strony odważna, zbuntowana, chce mieć możliwość wyboru, a z drugiej rozdarta, zagubiona. Uważam, że to interesujące połączenie. Warto także zwrócić uwagę na relacje łączące Callę z Renem i Shay'em. Tego pierwszego nawet lubi, intryguje ją, więc dziewczyna nie potrafi traktować go jak wroga, może nawet stara się go pokochać. Zaś Shay jest od niej inny, to nienarzucone przez nikogo uczucie. Denerwowało mnie jednak to, że czasem była kompletnie niezdecydowana i momentami zachowywała się jak typowa bohaterka uwikłana w trójkąt miłosny, tzn. raz pocałunek z jednym, za chwilę z drugim i to nawet na oczach tego pierwszego. Bez tych momentów mogło się obyć.
   W drugiej części warto zwrócić także uwagę na historię klanów, która choć prosta, nawet ciekawa. Andrea Cremer stworzyła powieść o trudnej miłości, przyjaźni, lojalności wobec bliskich oraz całego rodu. Czytelnicy sami muszą się zastanowić: warto iść za porywem serca czy też dokonywać "przyszłościowych" wyborów, przemyślanych. To historia o życiowych decyzjach, zdradach. Momentami jest bardzo smutna, pokazuje, że w jednej chwili możemy kogoś stracić. To przykre, iż człowiek się śmieje, kocha, a za pięć minut już go nie ma.
   Uważam, że jeśli ktoś lubi taką tematykę to powinien sięgnąć po tę serię. Może nie jest arcydziełem, ale warto ją przeczytać. Bardzo bym chciała zapoznać się z ostatnią częścią, ale podobno w Polsce w ogóle nie zostanie ona wydana. Trochę tego nie rozumiem, przecież wydawnictwo wiedziało, że to seria, więc powinno już wydać ją do końca. Oczywiście może pojawiły się inne okoliczności, nie będę oceniać, ale szkoda, bo jestem ciekawa, jak wszystko się skończy...

"Miłość jest ważna - wtrąciła Tess, a w jej oczach pojawiły się łzy. - To jedna z niewielu spraw na świecie, która powoduje, że ludzie stają się skłonni ponieść jakieś ryzyko" - s.150.

Za "Blask nocy" serdecznie dziękuję serwisowi Kotek.pl :)

Komentarze

  1. Niestety często tak jest, że w Polsce wychodzą niekompletne serie, a szkoda, bo przecież niektóre świetnie się zapowiadają... A co do książki, na razie na mojej półce czeka I część, więc nie mogę wypowiedzieć się o drugiej
    Wesołych Świąt :)
    izkalysa

    OdpowiedzUsuń
  2. Obie części bardzo mi się podobały i również żałuję, że nie wydadzą kolejnych :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Książki jak najbardziej w moim guście, ale jeśli nie wydadzą kolejnej części to jakoś mam mniejszą ochotę zaczynać serię której nie będę miała możliwości dokończyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba spasuję, bo wydaje mi się to typowym nudnawym paranormalem. Niee, to nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś widziałam w mojej bibliotece szkolnej, ale szkołę już opuściłam, więc nie mam okazji by sięgnąć.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Twój styl pisania recenzji jest bardzo dobry. Mogłabyś napisać recenzję wspaniałej książki Jurgena Thorwalda 'Stulecie Chirurgów'?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytałam tej książki, jeśli kiedyś będę miała taką okazję, to zrecenzuję :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli dodasz chociaż krótki komentarz :) Jeśli chcesz - zostaw adres swojego bloga, a na pewno go odwiedzę ;)

Obserwatorzy


Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

Popularne posty z tego bloga

Urodziny i konkurs!

"Gra o Ferrin" i "Powrót do Ferrinu" Katarzyna Michalak

OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA - LUTY