"Mimo moich win" Tarryn Fisher
TYTUŁY: MIMO MOICH WIN, MIMO TWOICH ŁEZ, MIMO NASZYCH KŁAMSTW
WYDAWNICTWO: OTWARTE
AUTOR: TARRYN FISHER
TŁUMACZ: PIOTR GRZEGORZEWSKI
ROK WYDANIA: 2016-2017
MOJA OCENA: 9/10
"Myślę, że po
tym jak pierwszy raz ofiarujesz swoje serce, nigdy już go nie odzyskasz. Reszta
twojego życia to tylko pozory, że nadal je masz"
O trylogii "Mimo moich win" z pewnością prawie każdy z Was miał okazję słyszeć. Z jej recenzjami spotykałam się naprawdę często, a były one tak skrajnie różne od siebie, że zwlekałam z lekturą. Książki te wzbudzają sporo kontrowersji, ukazują bowiem obraz destrukcyjnej, egoistycznej, trudnej miłości. Byłam bardzo ciekawa, w jaki sposób została ona przedstawiona. Czy seria przypadła mi do gustu?
Caleb był pierwszą miłością Olivii, ale niestety ich związek nie poradził sobie z licznymi problemami. Olivia zdaje sobie sprawę, iż zadała swojemu ukochanemu ból i nie potrafiła go kochać, ale kiedy pojawia się szansa na odzyskanie go, nie zamierza cofnąć się przed niczym. Dziewczyna po kilku latach ponownie spotyka Caleba i dowiaduje się, iż ten w wyniku wypadku stracił pamięć. Olivia postanawia wykorzystać sytuację i choć na chwilę zdobyć jego miłość. W realizacji planu może jednak przeszkodzić Leah, rudowłosa piękność, która jest obecną partnerką Caleba. Ona również chce o niego i wyznaje zasadę, że w miłości wszystkie chwyty dozwolone.
Współczuję tym, którzy musieli czekać po kilka miesięcy na kolejną część. Kiedy zaczęłam czytać, ciężko było mi się oderwać od tej historii i pochłaniałam jedną książkę za drugą. Seria jest niesamowicie wciągająca, nie brakuje tu dynamicznej akcji, budowania napięcia, niepewności. Losy bohaterów całkowicie mnie pochłonęły, a ich emocje zawładnęły mną. Nie potrafiłam myśleć o niczym innym. Istotne jest również to, że "Mimo moich win" zostało napisane bardzo płynnym, przyjemnym w odbiorze językiem. Ponadto akcję znacznie urozmaicają rozdziały opowiadające przeszłość bohaterów. Dzięki temu o szczegółach związku Caleba i Olivii dowiadujemy się powoli, niektóre rzeczy "wychodzą" dopiero w trzeciej części. Co prawda, czasem zdarzało mi się trochę w tym wszystkim pogubić, bo wątki były naprawdę pogmatwane, ale nie zaburzyło to jakoś szczególnie mojego odbioru tej serii.
Wiele osób deklaruje, że nie przypadli im do gustu bohaterowie tej książki. Osobiście najbardziej polubiłam Olivię, a za najbardziej winnego uważam mimo wszystko Caleba, ale to tylko moja opinia. Motywy działania Olivii i Leah doskonale potrafię zrozumieć, tymczasem jego nie zawsze. Nie zmienia to jednak faktu, że wszystkie postacie są bardzo interesujące, niejednoznaczne, kontrowersyjne i wiele wnoszą do całej historii. Olivia i Leah to kobiety skrzywdzone przez życie i chyba po prostu nie umiały sobie z tym poradzić. Odnoszę przy tym wrażenie, że wbrew pozorom Olivia kochała Caleba, ale na swój sposób, tak jak potrafiła. Nieudolna miłość bywa bowiem egoistyczna. Z kolei Leah chciała zacząć nowe życie i Caleb wydawał się jej do tego najodpowiedniejszym kandydatem. Nie czułam jednak, aby go kochała.
O czym jest ta seria? Przede wszystkim o bardzo toksycznych relacjach i miłości, która może mieć także niszczycielską siłę. W pewnym sensie ukazany tu został specyficzny trójkąt, ale nie bójcie się. Jest on naprawdę nietypowy i między innymi dlatego warto sięgnąć po tę książkę. To także opowieść o kobietach, które aby zdobyć mężczyznę i miłość nie cofną się przed niczym i znacznie przekraczają wszelkie etyczne normy. Jest to również historia o kłamstwach i intrygach, które potrafią zepsuć to, co piękne i doprowadzić wręcz do tragedii. Seria doskonale pokazuje również to, jak bardzo przeszłość, nasze dzieciństwo, wychowanie, różne doświadczenia itp. wpływają na nasze późniejsze życie. Od pewnych rzeczy ciężko jest się uwolnić, ale często to jedyne wyjście, aby wreszcie normalnie żyć.
Serię autorstwa Tarryn Fisher polecam naprawdę wszystkim. Z pewnością spodoba się ona tym, którzy mają już dosyć cukierkowych opowieści o miłości. Tutaj odkryjecie jej mroczniejszą stronę... Książki z tej serii są niepokojące, narkotyczne, stawiające pod znakiem zapytania wszystko, co dotychczas myśleliśmy o miłości. Z pozoru może się tak nie wydawać, ale one naprawdę skłaniają do pewnych refleksji, a co najważniejsze, wzbudzają wiele emocji. Ciekawe kto według Was okaże się najbardziej winny...
"Trzy rzeczy.
Po pierwsze, to nic złego, że ją kochasz. Nie przestawaj. Jeśli powstrzymasz
swoje uczucie do niej, popadniesz w marazm, a to nic dobrego. Po drugie, nie
czekaj na nią. Żyj własnym życiem. I wreszcie, czekaj na nią. Życie nas nie
rozpieszcza. Przeciwnie , ono nas niszczy. Miłość jest wredna, ale w ostatecznym
rozrachunku pożyteczna. Utrzymuje nas przy życiu. Jeśli nie możesz żyć bez tej
kobiety, czekaj na nią"
Pierwsze słyszę o tej serii, a mogłaby mi się spodobać. Lubię takie niepokojące tytuły :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, że pochłania się te książki. Przeczytałam jedynie pierwszą część, ale sądzę, że z pozostałymi jest podobnie. Niestety, ale należę do grupy tych osób, których rozczarowała ta pozycja. Początkowo podobały mi się te tajemnice bohaterów, ale prawda wydała mi się w tej sytuacji zbyt zwyczajna. Potem strasznie nie mogłam się przekonać do głównych postaci. Nie rozumiałam ich zachowania i przez większość czasu mnie strasznie denerwowali, dlatego nie dam rady sięgnąć po kolejne części. Ta ich miłość też mnie jakoś do siebie nie przekonała. Fajnie jednak, że chociaż Ty jesteś zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńJools and her books
Też się spodziewałam nie wiadomo jakiej tajemnicy, ale intryg było sporo i wszystko to razem jakoś wystarczyło mi :D
UsuńIntrygująca recenzja :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam! Niesamowita i piekielnie emocjonalna seria :)
OdpowiedzUsuńSerię mam już dawno za sobą, ale zgadzam się z Twoją oceną. To faktycznie coś świeżego, odmienność od tych wszystkich słodkich historyjek. Również ją polecałam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tej serii. Muszę znaleźć na nią czas.
OdpowiedzUsuńSkoro jest to seria inna niż wszystkie, a do tego są emocje, to ja zdecydowanie jestem na tak.:)
OdpowiedzUsuńMiałam w planach tę serię, ale zupełnie o niej zapomniałam. Muszę koniecznie nadrobić zaległości
OdpowiedzUsuńTrudno mi czytać ksiazki o trudnych, toksycznych relacjach, gdy jak się okazuje każdy, kto nas otacza zmaga się z jakimiś problemami. Zdecudowanie seria nie dla mnie, potrzebuję lżejszych propozycji :)
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś planowałam zapoznać się z tą serią. Musze w końcu to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pozycje o toksycznych uczuciach! Muszę koniecznie zapoznać się z tą serią,po Twojej recenzji czuję, że mnie pochłonie :-)
OdpowiedzUsuńO serii słyszałam, ale jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńOstatni akapit całkowicie mnie przekonał, muszę się za nią rozejrzeć! :)
OdpowiedzUsuńJa też nie słyszałam wcześniej o tej serii, ale czuję się nią zainteresowana. :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie zapoznać się z tą serią.
OdpowiedzUsuńKompletnie zapomniałam o tej serii!
OdpowiedzUsuńPowieści zupełnie nie dla mnie. Nie lubię takiej tematyki, a fabuła wydaje mi się miałka.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą trylogią. Raczej rzadko czytam książki tego wydawnictwa. Myślę jednak, że w przyszłości skuszę się na historię Olivii i Caleba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Słyszałam już o tych książkach, ale jednak cały czas utrzymuję, że to nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą serię :)
OdpowiedzUsuńInteresująca seria ;) Zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tej serii. Może się jeszcze skuszę.
OdpowiedzUsuńWidzę, że muszę sięgnąć po tę serię.
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko pierwszy tom, nie miałam okazji sięgnąć po następne. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Planuję przeczytać tę serię, ale nie wiem kiedy mi się to uda. Mam nadzieję, że jak najszybciej. :)
OdpowiedzUsuńJa to z każdą częścią miałam inne zdanie na temat bohaterów. :D Tak to jest, gdy poznaje się wszystko z różnych stron, ale bardzo to lubię. Bo możemy zrozumieć, jak to wszystko osobiście odbierał każdy bohater. Seria ma wady, ale podobała mi się, chociaż.... może trzecia część była troszkę dla mnie słabsza od dwóch poprzednich. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, świetna seria! Jeśli zaś chodzi o bohaterów to właśnie mi się podobało to, że FishFi uczyniła ich takimi ludzkimi, nieidealnymi. Kombinowali, kłamali, każdy coś ukrywal i to jest właśnie wielki plus tej serii.
OdpowiedzUsuńJa niestety jeszcze nie czytałam żadnej części. czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńKinga
Strrrrrrrasznie mnie zaciekawiłaś :) zapisuję książkę i mam nadzieję czym prędzej się za nią zabrać :)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Właśnie przeczytałam historię Olivii (za jakiś czas recenzja). Na pewno to historia o nieszczęśliwej miłości, toksycznych relacjach, krzywdzeniu innych. Bohaterowie swoim zachowaniem wzbudzają wiele emocji.
OdpowiedzUsuń