Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2012

"Quo Vadis"

Obraz
  Niedawno opublikowałam na blogu „Top 10: Książki, które warto ocalić od zapomnienia”. Jedna z czytelniczek w swoim komentarzu napisała, że ona chciałaby ocalić od zapomnienia „Quo Vadis” autorstwa Henryka Sienkiewicza. Zmotywowało mnie to do przeczytania tej książki. Stwierdzam, że zdecydowanie miała rację.   Rzym za czasów rządów Nerona. Winicjusz, patrycjusz rzymski zakochuje się w Ligii, zakładniczce Rzymu. Próbuje za wszelką cenę zdobyć ukochaną, nawet porywając ją z domu rodzinnego, nie wie jednak, że dziewczyna jest chrześcijanką. Chrześcijan w Rzymie pojawia się coraz więcej i budzą oni coraz większy niepokój. Jednak niesłuszne osądy i nienawiść nie są w stanie zniszczyć ich wiary…   „Quo Vadis” to prawdziwe arcydzieło. Czytając tę książkę mamy okazję przenieść się do starożytnego Rzymu i uczestniczyć w opisywanych wydarzeniach. Bohaterowie są bardzo realni, prawdziwi i wiarygodni. Jesteśmy w stanie dzielić z nimi ich uczucia, zrozumieć ich, podziwiać lub potępiać. Za

"Drużyna"

Obraz
  Fani „Zwiadowców” nie musieli zbyt długo martwić się wieścią o zakończeniu całej serii. Po pierwsze, John Flanagan planuje jednak nadal ją kontynuować, a po drugie, właśnie ukazują się poszczególne części „Drużyny”, nowej trylogii tego autora. Właśnie jestem po lekturze pierwszej i drugiej części , czyli „Wyrzutków” i „Najeźdźców”. Czy moja tęsknota za „Zwiadowcami” choć na chwilę została uśpiona?   Marzenie każdego chłopaka ze Skandii to zostać wojownikiem. Najpierw jednak dzieleni są na grupy, w celu przebycia odpowiedniego szkolenia, po którym zostanie wyłoniona najlepsza grupa . Hal Mikkelson, którego matka jest Araluenką i byłą niewolnicą, a ojciec poległ w walce, to niewysoki i szczupły szesnastolatek. Zostaje skirlem Czapli, drużyny składającej się z chłopaków, których nikt nie chciał do swojej ekipy. Czy udowodnią Erakowi, że są prawdziwymi wojownikami? Jak poradzą sobie z licznymi trudnościami, na otwartym morzu oraz w walce z piratami? Przed nimi wiele wyzwań i niebe

Liebster Award

Obraz
Zostałam nominowana do Liebster Award przez StrawCherry , dzięki ;) Zostałam nominowa do Liebster Award przez 92ana , dzięki ;) "Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował." Moje odpowiedzi: Najpierw StrawCherry 1. Jaki jest Twój ulubiony kolor i z czym on Ci się kojarzy? Właściwie każdy kolor coś w sobie ma, ale najbardziej podoba mi się jasna (soczysta) zieleń, ponieważ zawsze wprawia mnie w dobry nastrój, kojarzy mi się z optymizmem, uśmiechem, marzeniami. 2. Jakie są wady i zalety prowadzenia bloga? Zalet jest dużo. Przede wszystkim masz okazję

Top 10: Stare książki, które chcemy ocalić od zapomnienia

Obraz
Witajcie! Wiele osób na swoich blogach włączyło się w akcję Top 10. Postanowiłam także przyłączyć się do niej, ale tematy będę często wymyślała sama, lub korzystała z tych starych, gdyż chcę wybrać najciekawsze. Co tydzień spodziewajcie się nowego. Na dobry początek zacznę od aktualnego tematu: Stare książki, które chcemy ocalić od zapomnienia! Myślę, że jest wiele takich książek, które nadal się podobają i pomimo upływu lat zasługują na uwagę, gdyż głoszą wartości, które są aktualne i bliskie każdemu pokoleniu. Poniżej przedstawiam Wam listę wieloletnich powieści, o których moim zdaniem świat nigdy nie powinien zapomnieć. 1. Seria "Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery: - "Ania z Zielonego Wzgórza" - 1908r. - "Ania z Avonlea" - 1909r. - "Ania na Uniwersytecie" - 1915r. - "Ania z Szumiących Topoli" - 1936r. - "Wymarzony dom Ani" - 1917r. - "Ania ze Złotego Brzegu" - 1939r. - "

Współczesna LOVE STORY - "Biała jak mleko, czerwona jak krew"

Obraz
   „Ale miłość to coś innego. Miłość nie daje spokoju. Miłość jest bezsenna. Miłość obdarza siłą. Miłość jest szybka. Miłość jest jutrem. Miłość to tsunami. Miłość jest czerwona jak krew.” Myślę, że w listopadowe dni, kiedy ogarnia nas zaduma i przywołujemy wspomnienia, warto zastanowić się nad własnym życiem, nad jego celem, a także nad sensem cierpienia i śmierci. „Biała jak mleko, czerwona jak krew” (Alessandro D’avenia)   to współczesna historia pierwszej miłości. Wzruszająca, ciepła, dająca do myślenia.   Leo to nieco bezczelny, ale wrażliwy szesnastolatek. Postrzega świat przez pryzmat kolorów. Niebieski kojarzy mu się z przyjaźnią, czyli Sylvią, której może powiedzieć o wszystkim, wyżalić się, poradzić. Czerwony zaś to miłość, czyli Beatrice o ognistorudych włosach. Jednak nic nie jest oczywiste, w uczuciach łatwo się pogubić. Prawdziwy cios spada jednak na chłopaka, kiedy dowiaduje się, że Beatrice jest chora na białaczkę…   „Biała jak mleko, czerwona jak krew” to opo

Obserwatorzy


Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl