"Królowe przeklęte" Cristina Morato


TYTUŁ: KRÓLOWE PRZEKLĘTE
AUTOR: CRISTINA MORATO
TŁUMACZENIE: MARTA BOBERSKA
WYDAWNICTWO: ŚWIAT KSIĄŻKI
LICZBA STRON: 511
ROK WYDANIA: 2017

Od dawna interesuje mnie historia, a zwłaszcza ciekawe opowieści o historycznych postaciach. Według mnie najbardziej intrygujące są te o władcach, władczyniach, ich rodzinach i bliskich. Z chęcią zatem sięgnęłam po książkę "Królowe przeklęte" autorstwa Cristiny Morato. Nie wiedziałam czego się po niej spodziewać, bo nie miałam pojęcia, czy są to opowiadania, czy raczej biografie, a może jeszcze coś innego.

W historii świata było wiele królowych, które od początku inspirowały i fascynowały twórców. Mówiono i nadal mówi się o nich wiele. Postacie te wzbudziły sporo kontrowersji i krążą o nich zarówno złote, jak i czarne legendy. W niniejszej książce skupiono się na sześciu władczyniach. Są to: Sissi, Maria Antonia, Krystyna Wazówna, Eugenia de Montijo, Wiktoria Hanowerska oraz Aleksandra Romanow. Każda z nich oprócz bycia królową, była przede wszystkim człowiekiem, który miał swoje smutki, marzenia, dramaty, miłości itd. Poznaj ich prawdziwą historię, a nie tylko tę znaną z telewizji.

Wielu osobom wydaje się, że królowe, cesarzowe, księżniczki miały życie jak z bajki. Wszyscy je kochali, przechadzały się w pięknych sukniach po pałacowych ogrodach, mieszkały we wspaniałych komnatach i miały tyle biżuterii, co sklepy jubilerskie, a nawet i więcej. Cały świat leżał u ich stóp, nie musiały niczym się przejmować i na dodatek miały u swojego boku wymarzonego księcia. Oczywiście nie ma to zbyt wiele wspólnego z prawdą. Dzięki tej książce możecie dowiedzieć się, jak naprawdę wyglądało życie tych kobiet, czy rzeczywiście były szczęśliwie, szanowane i uwielbiane. Okazuje się, że każda z nich miała wiele problemów. Aranżowane małżeństwa, trudne porody, obowiązek urodzenia dziedzica, problemy małżeńskie, brak akceptacji ze strony teściowej, bunty poddanych, plotki, oszczerstwa, choroby, rewolucje. Wcale nie brzmi jak bajka, prawda?

Książka składa się z sześciu historii, które bazują na faktach biograficznych i historycznych. Nie są to jednak nudne notki biograficzne, ale pasjonujące opowieści, które nie omijają licznych kontrowersji, ciekawostek i szczegółów dotyczących życia tych kobiet. Oczywiście w internecie i książkach można znaleźć różne inne wersje pewnych wydarzeń, ale widać, że autorka starała się wybrać te najbardziej prawdopodobne i często sygnalizowała, że na dany temat wciąż trwają spory historyków itd. Poza tym istotne jest to, że Cristina Morato nie zapomina również o aspekcie ludzkim. Pisze o emocjach, dramatach, pragnieniach. Poza tym wszystko okraszone jest fragmentami z pamiętników, listów i różnego rodzaju zapisków oraz dokumentów.

"Królowe przeklęte" czyta się bardzo szybko i z zainteresowaniem. To, o czym czytałam, pojawiało mi się przed oczami. W wyobraźni doskonale wszystko widziałam. Poza tym książka znacznie zwiększyła i wzbogaciła moją wiedzę na temat tych postaci. Przede wszystkim dała bardziej realne spojrzenie na Sissi, bowiem filmy zbyt cukierkowo przedstawiają jej życie. Polepszyło się za to moje zdanie o Marii Antoninie, którą w podręcznikach traktują niekiedy okrutnie. Podobnie zresztą było w przypadku Aleksandry Romanow. Bardzo ciekawą i szaloną postacią była Krystyna Wazówna, naprawdę świetnie czytało się o jej losach. O Eugenii de Montijo wcześniej w ogóle nie słyszałam, także była to dla mnie nowość. Natomiast jeśli chodzi o Wiktorię to wydaje mi się, że autorka przedstawiła za mało szczegółów. Wynika to jednak prawdopodobnie z jej długiego życia, o którym można byłoby rzeczywiście rozpisać się na całą osobną książkę.

Mam nadzieję, że Cristina Morato postanowi napisać także o innych postaciach historycznych, bowiem naprawdę świetnie jej to wychodzi. Książka z pewnością spodoba się wielbicielom opowieści o królach i królowych, a także wzbudzi wiele emocji. Tych sześć opowieści wzrusza, bawi, intryguje.

Komentarze

  1. Cieszę się, że mimo iż książka bazuje na faktach biograficznych i historycznych, to jednak nie jest nudną notą biograficzną, lecz zawiera pasjonujące opowieści, które nie omijają licznych kontrowersji, ciekawostek. W takim razie będę miała na uwadze ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś dla mnie, lubię poznawać postacie historyczne od takiej strony.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami również tak jak Ty lubię poczytać takie historyczne książki, które opowiadają o jakiś władcach. Tylko nie zawsze udaję mi się trafiać na dobre książki i często ten wątek mnie nudzi :( Ciekawa jestem jakby było z tą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też uwielbiam historyczne książki i historie królów i królowych - ba, książkę jakiś czas temu kupiłam i już czeka az się za nią zabiorę. W sumie myślę, że sięgnę po nią w te wakacje, ot bo skoro jest tam Wiktoria to będzie trochę powiązane ze studiami, więc nie będę czuć się winna, że marnuję czas. :D
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  5. Z zainteresowaniem spotkam się z książką, uwielbiam takie historyczne klimaty, a dawno do nich nie zaglądałam. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  6. Może się kiedyś skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś zdecydowanie dla mnie! Lubię, kiedy wiedza historyczna podawana jest w przystępny i zajmujący sposób. Ciekawi mnie zwłaszcza to nieco inne spojrzenie na postać Sissi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Poszukam, lubię takie powieści historyczne

    OdpowiedzUsuń
  9. To co odstrasza czytelników, którzy nie czjuą się dobrze w książkach, które oparte są o pewne wydarzenia historyczne to z pewnoscia obawa, że książka będzie się niemiłosiernie dłużyć. Cieszy mnie natomiast to, że temu zaprzeczyłaś w swojej recenzji, bo to mnie ostatecznie przekonało.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli dodasz chociaż krótki komentarz :) Jeśli chcesz - zostaw adres swojego bloga, a na pewno go odwiedzę ;)

Obserwatorzy


Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

Popularne posty z tego bloga

Urodziny i konkurs!

"Gra o Ferrin" i "Powrót do Ferrinu" Katarzyna Michalak

OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA - LUTY