Top 10 - ulubione bohaterki literackie
1. Ania Shirley/Blythe (seria "Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery) – myślę, że każdy zna tę marzycielkę o
„kasztanowych” włosach. To osoba bardzo nieprzewidywalna. Raz się śmieje, raz
płacze, lubi dużo mówić, ale potrafi także milczeć. Jej wyobraźnia oraz tysiąc
pomysłów na minutę często doprowadzają do wielu pechowych i zabawnych sytuacji.
Ufarbowanie włosów na zielony kolor, upicie Diany, sprzedanie krowy sąsiada to
tylko niektóre z nich. Ma wybuchowy charakter i jest niezwykle uparta, o czym
świadczy chociażby awantura z panią Linde. Ania to bardzo utalentowana
dziewczyna. Lubi pisać opowiadania i chciałaby, aby któreś z nich zostało
opublikowane w gazecie. Posiada również zdolności aktorskie, czasem wczuwa się
w rolę aż za bardzo, przez co prawie utonęła grając Elaine. Ania popełnia
oczywiście wiele błędów, których potem żałuje. Chyba i tak najbardziej lubię ją
za to, że uderzyła Gilberta w głowę szkolną tabliczką. Jej losy z czasów
studenckich również są ciekawe: liczne oświadczyny i odmowy itd.
2. Scarlett O’Hara/Hamilton/Kennedy/Butler ("Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell) – szalało za nią
wielu chłopaków, ale zakochana była w Ashley’u. Gdy miała 16 lat, dowiedziała
się, że on pomimo uczucia do niej uważa, że do siebie nie pasują i zaręczył się
z Melanią. Dziewczyna na złość wszystkim wyszła za brata Melanii. Scarlett to
postać, która popełniła w życiu tak wiele błędów. Była też bardzo pomysłowa, a
jej zachowanie często zaskakujące. 10 lat walczyła o Ashely’a, po to, by
przekonać się, że kocha swojego trzeciego męża – Retta, którego bardzo
upokarzała, pomimo tego, iż przez te wszystkie lata ją kochał. Nienawidziła
Melanii, ale opiekowała się nią, gdy Ashley wyruszył na wojnę. Dopiero po jej
śmierci uświadomiła sobie, że to była prawdziwa przyjaciółka. Lubiła postępować
na złość innym, w chwilach gniewu rzucała wazonami i innymi przedmiotami tego
typu, nie miała skrupułów przez okłamywaniem i bawieniem się uczuciami innych, szczególnie
Retta. Bardzo kochała Tarę – swój rodzinny dom, była w stanie wiele dla niej
poświęcić. Aby ratować nie tylko siebie, ale i domowników, zabiła żołnierza. Niezwykle
przedsiębiorcza, zarządzała tartakiem i nie tylko. Przeszła w swoim życiu
wiele, ale pod koniec książki powiedziała, że świat się nie kończy i jutro
pomyśli jak odzyskać Retta.
3. Evanlyn/Cassandra (seria "Zwiadowcy" John Flanagan) – księżniczka, a jednocześnie wojowniczka.
Wychowywana przez ojca, którego zresztą bardzo kocha. Czasami nieco
rozkapryszona, ale jednocześnie nie boi się trudnych warunków i dzielnie
przemierza różne kraje z Willem, Haltem, Horace’em, Gilanem, Skandianami.
Bardzo odważna, pomogła Willowi spalić most Morgaratha, ryzykując życiem, została
zresztą porwana do Skandii. Uczestniczyła w bitwie o Skandię, pomagając Willowi
i Horace’owi dowodzić oddziałem łuczników. W trakcie kolejnej bitwy wyruszyła
po posiłki. Uczestniczyła w wyprawie po porwanego Eraka, niegdyś jej wroga. Nie
zamierza bezczynnie siedzieć na tronie, uczy się walczyć. Pomogła Willowi wyjść
z uzależnienia narkotykami, co wymagało ogromnej cierpliwości, siły ducha,
przyjaźni. Boryka się również z rozterkami sercowymi – musi pogodzić się z tym,
że ona i Will nie mogą być razem, głównie przez to, że ona jest księżniczką, on
mieszkającym w lesie zwiadowcą. Nie znosi Allyss – jego dziewczyny, ale potrafi
pogodzić się z nią, gdy muszą zjednoczyć siły. Później przekonuje się, że kocha
Horace’a. Kiedy rycerz długo nie wracał ze swojej wyprawy, wyruszyła za nim na
drugi koniec świata. Zadziorna, zbuntowana, nieco szalona.
4. Isabeau de Montmayer ("Hyperversum" Cecilia Randall) – średniowieczna dama, kobieta bardzo silna
psychicznie. Pomimo młodego wieku przeszła w swoim życiu wiele. Godzi się z
tym, co nieuniknione, wie, że musi dbać o interesy lenna, nie swoje. Potrafi
podjąć właściwą decyzję, która może ocalić życie jej ukochanemu, nawet jeśli
oznacza to, że już nigdy go nie zobaczy. Mądra, kochająca, wierna, troskliwa.
5. Enrissa Złotowłosa ("Namiestniczka" Wiera Szkolnikowa) – namiestniczka, którą tak naprawdę
ciężko jednoznacznie ocenić. Kobieta wykształcona, sprytna i bezlitosna.
Aranżuje małżeństwa, przydziela ludzi na stanowiska wedle własnego życzenia.
Jeśli ktoś jej przeszkadza, znajdzie sposób, by się go pozbyć (w grę wchodzi
także morderstwo). Manipulantka, intrygantka, lecz w głębi ducha pragnie
miłości, dziecka. Jednak swoim kochankiem także rządzi. W rzeczywistości to
nieszczęśliwa kobieta, która została namiestniczką z powodu ambicji swego ojca.
Nie pasuje do tej roli, gdyż nie wierzy w legendę o powrocie władcy, którego
żoną miałaby zostać. Przez te legendy nie może poślubić nikogo innego. Właśnie
dlatego mogła być tak surowa i okrutna.
6. Lola Veloso (seria "Lola" Isabel Abedi) – moja ulubiona bohaterka z czasów, gdy byłam w
szkole podstawowej, więc oczywiście sentyment pozostał. Lola to pomysłowa i
zabawna dziesięciolatka, która często pakuje się w tarapaty. Potrafi nawet
zakraść się do czyjegoś domu, by pomóc ojcu ocalić restaurację. Bardzo ceni
przyjaźń, ma wiele marzeń, nie znosi matematyki i mdleje na widok żab.
7. Aniela Kowalik ("Kłamczucha" Małgorzata Musierowicz) – bardzo zabawna postać. Pojechała za nowo
poznanym chłopakiem na drugi koniec Polski i zapisała się do szkoły
poligraficznej, choć zupełnie się tym nie interesowała. Udając niejaką Franię,
pracowała jako pomoc domowa w mieszkaniu wybranka. Jej liczne kłamstwa
doprowadzały do wielu zabawnych, ale i przykrych sytuacji. Zyskała przydomek:
Kłamczucha, gdyż oszukiwała dosłownie każdego.
Mam słabość do Scarlett... Może przez to, że ona, co nie często się zdarza w książkach, jest tak do bólu ludzka, że aż się wierzyć nie chce, że "Przeminęło z wiatrem" nie jest biografią :)
OdpowiedzUsuńNo i Ania... :) Kieydś musiałabym wrócić do niej :D