Serie fantastyczne, które uwielbiam
Myślę, że wiecie, iż uwielbiam czytać fantastykę. Chciałabym przedstawić Wam moje ulubione serie i poprosić, abyście w komentarzach pisali, jakie książki z tego gatunku, Wy pokochaliście i moglibyście mi polecić. Może dzięki Wam poznam jakieś niesamowite serie!
1. "Zwiadowcy" John Flanagan
W tych książkach kocham po prostu wszystko! Okładki, bohaterów, humor, wartką akcję itd. Mogę je czytać wiele razy i nigdy mi się znudzą. Tyle się tam dzieje. Bohaterowie przemierzają różne krainy i królestwa, więc nie ma mowy o nudzie. Oprócz tego seria przekazuje nam uniwersalne wartości i można z niej wyciągnąć wiele wspaniałych cytatów. Idealna propozycja dla osób, które uwielbiają serie stylizowane na średniowiecze.
2. "Drużyna" John Flanagan
Kolejna seria Flanagana. W stylu "Zwiadowców", a więc znów humor, przygody, sympatyczni bohaterowie itp. Doskonała seria dla tych, którzy lubią piratów, statki, wikingów itd.
3. "Trylogia Imperium" Raymond E. Feist, Janny Wurts
Niesamowita trylogia, która niestety nie należy do tych popularnych... A szkoda, bo jest rewelacyjna i każdemu wielbicielowi fantastyki przypadłaby do gustu. Intrygi polityczne, zabójstwa, zdrady, miłość, a przede wszystkim ciekawa i wspaniale wykreowana główna bohaterka! Trylogia dostarcza wiele emocji i trzyma w napięciu.
4 "Hyperversum" Cecilia Randall
W trylogii tej zakochałam się od pierwszych stron, a teraz z niecierpliwością czekam na trzecią część po polsku. Wspaniałe połączenie historii i fantastyki. Wojny, rycerze, porwania, intrygi, miłość i... łzy. A we wszystko główni bohaterowie zostali wplątani przez przypadek. O pierwszej części pisałam na maturze z polskiego!
5. "Namiestniczka" Wiera Szkolnikowa
O tej trylogii krążą różne opinie, ale według mnie jest świetna! Znów gratka dla osób, które uwielbiają opowieści o fikcyjnych królestwach, imperiach itd. W serii pojawia się cała masa wyjątkowych bohaterów, których autorka ani trochę nie oszczędza. I wbrew pozorom główną bohaterką nie jest w sumie kobieta, więc jestem pewna, że trylogia spodoba się także panom.
Trylogia przypadła mi do gustu, ale wcale nie ze względu na Anaid, tylko na historię jej matki, która jest główną bohaterką drugiej części i odgrywa też istotną rolę w trzeciej. Opowieść o Selene była niesamowicie wciągająca i nieprzewidywalna, a na dodatek przez długi czas rozgrywała się w Skandynawii, której opisy mnie kompletnie oczarowały.
7. "Gone: Zniknęli" Michael Grant
Bardzo wciągająca, pełna tajemnic i przerażająca seria. Opowieść o nastolatkach, którzy musieli sobie radzić w ekstremalnej sytuacji. Zawsze miałam po niej koszmary, ale było warto. Szkoda tylko, że dwie ostatnie części mnie nieco zawiodły.
8. "Chemical Garden" Lauren DeStefano
Jedna z niewielu dystopii, która przypadła mi do gustu. Jest niesamowita, mroczna i łamie serce, ale warto! Trzyma w napięciu do ostatnich stron. Masa tajemnic, uczucia, toksyczne relacje, eksperymenty medyczne, ciekawi bohaterowie itd.
9. "Kroniki Obdarzonych" Kami Garcia, Margaret Stohl
Jedna z niewielu serii typu paranormal romance, która przypadła mi do gustu. Bardzo wciągająca, tajemnicza i mroczna. Polecam nawet tym, którzy nie lubią książek w tym stylu.
10. "Gorączka" Dee Shulman
Kolejna seria, która zbiera mieszane opinie, ale mi się podobała. Intrygujący wirus, podróże w czasie, miłość, tajemnice, Starożytny Rzym. Mam nadzieję, że doczekam się trzeciej części.
Teraz Wasza kolej! Piszcie w komentarzach, jakie serie zrobiły na Was największe wrażenie! Jakie polecacie mi książki tego typu (szczególnie w stylu serii 1-6)?
Recenzja książki "Losing Hope" ukaże się dopiero w połowie sierpnia, ponieważ wyjeżdżam w góry :)
Imperium jest nie tylko bardzo fajne, ale na dodatek ma przepiękne okładki. Pierwszą część kupiłam właśnie dzięki niej ;D Ma swój niepowtarzalny klimat.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o Namiestniczkę - czytałam pierwszy tom i... nie. Nie lubię. Bardzo nie lubię, na blogu z resztą opisałam co i jak z tym. Irytowała mnie.
Jeśli chodzi o fantastykę, spróbuj "Kroniki Świata Wynurzonego" - a nóż Ci się spodoba, "Pana Lodowego Ogrodu", może "Oczy Smoka" Kinga? "Ani Słowa Prawdy" Piekary, jeśli masz ochotę na dość lekkie [ale ciekawe] opowiadania.
drewniany-most.blogspot.com
Może spróbuję 'Pana Lodowego Ogrodu'. Serie o Świecie Wynurzonym jakoś nie porwały mnie :(
UsuńPLO jest genialny :) "Kroniki" są średnie, wiem, no ale, niektórzy bardzo lubią ;P
UsuńZaciekawiło mnie Imperium... GONE przeczytałam całe, Hyperversum i Piękne istoty wspominam bardzo, bardzo źle, a po Namiestniczkę kiedyś być może sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Grę o tron, Władcę pierścieni, cykl o przygodach Feliksa Castora i TRYLOGIĘ Darów anioła. Tylko trylogię, dalsze tomy to już pisanina na siłę, która mnie nie zachwyciła.Wampiry z Morganville też bardzo lubiłam, choć do stricte fantasy się one raczej nie zaliczają. No i Harry, naturalnie!
Przez 'Dary Anioła' nie mogłam przebrnąć. Zaś 'Grze o tron' planuję dać drugą szansę :D
UsuńRównież uwielbiam zwiadowców! Są niesamowici :)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Ja niestety nie przepadam zbytnio za fantastyką, chociaż czasami sięgam po książki z tego gatunku. I tak np. mam w planach ''Gorączkę', która leży na półce i czeka na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńHmmm... co też mogłabym Ci polecić...
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać Skazanych Alice Hill (wyszedł dopiero pierwszy tom, ale drugi już w drodze)! Mnie się podobało!
A czytałaś Ostatnią spowiedź? To młodzieżówka z pięknym romansem!
Albo Akadamię Dobra i Zła ? Świetna książka!
Nie czytałam, ale poszukam ;)
UsuńPo tych wszystkich obyczajówkach, mam wielką ochotę na trochę fantastyki ;) Bardzo ciekawy post ;) Na pewno zabiorę się za którąś z serii ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam http://secondlife-books.blogspot.com/
O raaaany! Miałam we wakacje zacząć swoją przygodę ze 'Zwiadowcami" ale nie mam pojęcia czy mi się koniec końców uda, bo w sierpniu powrócę do rzeczywistości i będę się starała czytać więcej lektur szkolnych, ale będę mieć na uwadze przynajmniej jeden tom, bo chciałabym w końcu zobaczyć na czym polega ta magia Flanagama. :)
OdpowiedzUsuńDrużynę tez kiedyś będę chciała poznać, ale najpierw Zwiadowcy. Jakaś chronologia musi być. :D
O! Faktycznie, ja pierwsze słyszę o Trylogii Imperium, ale zainteresowałaś mnie nią bardzo! Rozejrzę się za nią w bibliotece!
Przypomniałaś mi, że miałam dokończyć pierwszy tom Hyperversum, również we wakacje. Cholera. Dwa miesiące to nie jest wystarczająco dużo czasu! :( Ale będę się starać, bo kiedyś juz zaczęłam tę książkę, przeczytałam chyba do połowy i musiałam przerwać bo szkoła, a później nie umiałam do niej wrócić. :(
O Namiestycznice słyszałam duuużo dobrego i mam w planach ją przeczytać, ale też raczej nieprędko, bo nigdzie nie mogę jej dorwać. Uwielbiam high fantasy, uwielbiam intrygi w któlestwach, więc podejrzewam, że może mi przypaść do gustu.
Skandynawia! Nie miałam pojęcia! Uwielbiam tamtejszą mitologię i chyba nawet mam na czytniku pierwszy tom, więc też będę ją mieć na uwadze. :)
Jeśli chodzi o Gone, czytałam niestety tylko pierwszy tom, bo nie miałam dostępu do kolejnych, ale jak tylko nadarzy się jakaś okazja - na pewno skorzystam, bo już jedynka mnie zaintrygowała. :)
"Atrofię" mam w planach przeczytać DEFINITYWNIE we wakacje. :D
Rany. I znów - seria, którą odkładam od baaardzo dawna. "Piękne istoty" tyle razy przewijały się na blogach i w ogóle, film powstał, a ja wciąż nie wiem o co tam chodzi. Ale w końcu się skuszę. Naprawdę. :)
Niestety miłości do "Gorączki" nie podzielam, dla mnie to było rozgoryczenie, ale cieszę się, że tobie się podobała! :)
O rany, ja musiałabym się zastanowić dłuuużej nad seriami fantasy, ale pewnie pierwsze miejsce okupowałby Harry Potter. :)
Pozdrawiam,
Sherry
Polecam jeszcze raz te serie, których nie przeczytałaś i mam nadzieję, że nie pożałujesz! Co do 'Wojny Czarownic', jeśli pierwszy tom Ci się nie spodoba, spróbuj drugi, uwierz ;)
UsuńUwielbiam Zwiadowców! :)
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było i widzę spore zmiany, zdecydowanie na plus.
OdpowiedzUsuńZ tych serii, które wymieniłaś, chce przeczytać Zwiadowców, bo jeszcze nie miałam okazji mieć ich w łapach, a także Namiestniczkę, która już leży na półce od pół roku i czeka na swoją kolej.
A jakie serie mogę CI polecić? Kocham książki z universum Forgotten Realms, więc czytałam ich mnóstwo. Na uwagę zasługuje na pewno seria "Legenda Drizzta", która zaczyna się książką "Ojczyzna", potem "Doradcy i królowie" autorstwa Elaine Cunningham. Autorka ta napisała też serię "Światło i cienie", zaczynającą się książką "Córka mrocznego elfa". Seria ta również jest jedną z moich ulubionych, ale ostatni tom już nie trzymał tego samego poziomu niestety... mimo to, warto po nie sięgnąć. :) Teraz zaczęłam tez czytać "Pana Lodowego Ogrodu". Jestem po pierwszym tomie i mogę go polecić z czystym sumieniem - jedna z lepszych książek na polskim rynku wydawniczym.
Rzeczywiście dawno Cię nie było. Muszę się rozejrzeć za książkami, które polecasz :)
Usuń,,Zwiadowców" uwielbiam, ale ,,Piękne Istoty" mnie strasznie nudziły.
OdpowiedzUsuńJa pokochałam ,,Cień i kość" oraz ,,Piątą falę".
Jest tu tyle cudownych serii, które chcę przeczytać, a nie mam czasu! Najbardziej ciągnie mnie do "Hyperversum" oraz "Gone", "Kroniki obdarzonych" kiedyś zaczęłam, ale nie skończyłam.
OdpowiedzUsuńCo do serii fantastycznych, to polecam Ci trylogię "Ja, diablica" autorstwa p. Katarzyny Bereniki Miszczuk. Nie wiem, czy czytasz książki polskich autorów, jednak ja dzięki tej trylogii zaczęłam i powiem szczerze, że teraz częściej sięgam po powieści naszych rodaków ;)
Pozdrawiam
Czytałam, ale tylko dwie części. Niezła, ale wyłapałam trochę wad :D
UsuńNo wiesz co? Żadnej z nich nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Nie czytałam tych serii, ale chętnie skusiłabym się na ,,Gorączkę".
OdpowiedzUsuńOsobiście znam tylko serię GONE. Przede mną ostatni tom, również mi się bardzo podoba :) A w planach mam "Gorączkę" :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko Hyperversum i mi się podobały obie części ;) Co do "Pięknych istot" - to nie była książka dla mnie. Ale resztę chętnie przeczytam, szczególnie "Zwiadowców"!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
Ja za to fantastyki nie cierpię, zatem nic nie polecę.
OdpowiedzUsuńTo widzę, że mam co nadrabiać :D nie znam większości z tych serii :)
OdpowiedzUsuń"Zwiadowców" przeczytam tylko dwa tomy, ale już ich uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuń