Anioł czy chuligan? - "Anielski tort"
Nastoletnia Polka, Ania, wraz z rodziną przeprowadza się do Anglii.
Musi zacząć wszystko od nowa w obcym kraju. Z początku nie jest jej
łatwo porozumieć się z innymi i pokochać nowy dom. Poza tym, dziewczyna
zakochuje się w nieodpowiednim chłopaku… Co z tego wyniknie? Dowiecie
się czytając „Anielski tort” autorstwa Cathy Cassidy.
Z pewnością każdy z nas nie od razu potrafiłby zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu, szczególnie jeśli byłby to inny kraj. Wielkim problemem jest język. Ania zawsze miała dobre oceny z angielskiego i była pewna, że sobie poradzi, ale rzeczywistość bywa zupełnie inna. Trudny akcent, szybka mowa, nie tak łatwo zrozumieć Anglików. Dziewczyna musi poznać nową kulturę, zwyczaje itp. Poza tym dokucza jej tęsknota za Polską, przyjaciółmi, rodziną.
Kolejnym tematem poruszanym w tej powieści jest przyjaźń. Czasami ktoś z pozoru nieciekawy, inny i nie w naszym typie, może stać się bliskim przyjacielem. O tym przekona się Ania. Pozna Gotkę – Frankie oraz Kurta, skrytego, nieco dziwacznego chłopaka. Będzie także Cheesy, niesforny szczur. Czy dzięki nim dziewczyna pokocha nowe życie?
Miłość do nieodpowiedniego chłopaka. Często się to zdarza, prawda? Nie wiadomo, czy iść za głosem serca, czy rozsądku. Ania zakocha się w Danie, przystojnym chuliganie, który często wagaruje i o mało co nie spalił całej szkoły. Jemu też będzie na niej zależało. Okaże się, że chłopak skrywa dwa oblicza. Potrafi być życzliwy, sympatyczny, czarujący, ale w szkole trzyma się ze swoją bandą i wielbicielką papierosów, Lily, która będzie o chłopaka walczyć za wszelką cenę. Jednak nic nie jest do końca takie, jakie się wydaje. Co zrobi Ania?
„Anielski tort” mówi nam o wielu problemach rodzinnych. Rozwód rodziców, bankructwo. To bardzo trudne chwile zarówno dla dorosłych, jak i nastolatków. Jak poradzić sobie z takimi problemami? Przede wszystkim trzeba mieć przy sobie bliskich. Rodzina, przyjaciele – to dzięki nim jesteśmy w stanie pokonać wszelkie przeciwności. Nigdy nie wolno się poddawać. A marzenia? Cóż… Czasem naprawdę się spełniają!
Cathy Cassidy napisała uroczą, ciepłą i mądrą powieść, która jest idealną lekturą dla całej rodziny. Ta książka wciąga już od pierwszych stron i cały czas coś się w niej dzieje. Bawi, wzrusza, dodaje otuchy. Szczerze polecam!
Z pewnością każdy z nas nie od razu potrafiłby zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu, szczególnie jeśli byłby to inny kraj. Wielkim problemem jest język. Ania zawsze miała dobre oceny z angielskiego i była pewna, że sobie poradzi, ale rzeczywistość bywa zupełnie inna. Trudny akcent, szybka mowa, nie tak łatwo zrozumieć Anglików. Dziewczyna musi poznać nową kulturę, zwyczaje itp. Poza tym dokucza jej tęsknota za Polską, przyjaciółmi, rodziną.
Kolejnym tematem poruszanym w tej powieści jest przyjaźń. Czasami ktoś z pozoru nieciekawy, inny i nie w naszym typie, może stać się bliskim przyjacielem. O tym przekona się Ania. Pozna Gotkę – Frankie oraz Kurta, skrytego, nieco dziwacznego chłopaka. Będzie także Cheesy, niesforny szczur. Czy dzięki nim dziewczyna pokocha nowe życie?
Miłość do nieodpowiedniego chłopaka. Często się to zdarza, prawda? Nie wiadomo, czy iść za głosem serca, czy rozsądku. Ania zakocha się w Danie, przystojnym chuliganie, który często wagaruje i o mało co nie spalił całej szkoły. Jemu też będzie na niej zależało. Okaże się, że chłopak skrywa dwa oblicza. Potrafi być życzliwy, sympatyczny, czarujący, ale w szkole trzyma się ze swoją bandą i wielbicielką papierosów, Lily, która będzie o chłopaka walczyć za wszelką cenę. Jednak nic nie jest do końca takie, jakie się wydaje. Co zrobi Ania?
„Anielski tort” mówi nam o wielu problemach rodzinnych. Rozwód rodziców, bankructwo. To bardzo trudne chwile zarówno dla dorosłych, jak i nastolatków. Jak poradzić sobie z takimi problemami? Przede wszystkim trzeba mieć przy sobie bliskich. Rodzina, przyjaciele – to dzięki nim jesteśmy w stanie pokonać wszelkie przeciwności. Nigdy nie wolno się poddawać. A marzenia? Cóż… Czasem naprawdę się spełniają!
Cathy Cassidy napisała uroczą, ciepłą i mądrą powieść, która jest idealną lekturą dla całej rodziny. Ta książka wciąga już od pierwszych stron i cały czas coś się w niej dzieje. Bawi, wzrusza, dodaje otuchy. Szczerze polecam!
Jakoś nie mam ochoty na tego typu książkę. Ale jeżeli gdzieś ją spotkam to chętnie przeczytam- ot, dla rozluźnienia:)
OdpowiedzUsuń