Dżinsy znów w akcji! - "Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów - rok później"
„Były sobie kiedyś cztery dziewczyny, które na zmianę nosiły
jedną parę dżinsów. Każda z nich była innego wzrostu i miała inną figurę, a
jednak spodnie pasowały na wszystkie”. Cztery przyjaciółki powracają w powieści
„Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów – rok później” autorstwa Ann Brashares.
Myślę, że żaden fan tej serii nie będzie się nudził!
Załamana Bridget porzuciła piłkę nożną, przytyła i
ufarbowała swoje piękne, jasne włosy. Wbrew ojcu jedzie odwiedzić swoją babcię
Gretę, w nadziei, że dowie się czegoś więcej o swojej zmarłej mamie. Jednak nie
mówi babci, kim jest i udaje pomoc domową. Jest to historia o odkrywaniu przeszłości,
o rodzinie i zrozumieniu. Mówi nam także, że nie powinno się rezygnować ze
swoich pasji i zawsze być sobą. Czy Bridget się to uda?
Lena po zerwaniu z Kostosem nadal nie może o nim zapomnieć. Kiedy
wracają do siebie, ich szczęście znów zostaje zmącone, a związek okazuje się
niemożliwy. Na dodatek babi czuje się coraz gorzej. Wątek Leny w tej książce jest
bardzo smutny. Jak poradzić sobie z serią nieszczęść? To opowieść o miłości
silniejszej niż wszystko. Opowiada nam o błędach, które są nieodwracalne i o
odpowiedzialności, której często nam brakuje. Czytelnik przekona się, że nie
należy podejmować pochopnych decyzji, lepiej dać sobie czas…
Carmen znowu miesza i niszczy innym życie. Tym razem próbuje
unicestwić związek swojej mamy, która wreszcie się zakochała. Jednocześnie
ciągle wystawia do wiatru Portera, któremu wyraźnie na niej zależy. Momentami
jest to bardzo zabawna historia, randki Carmen mogą rozbawić czytelnika do łez.
Ale może również wiele nauczyć. Nie powinniśmy ingerować w czyjeś życie, każdy
ma prawo do własnego szczęścia. Poza tym, zawsze należy być szczerym z innymi i
ich szanować.
Tibby wyjeżdża na letni kurs filmowy, ale wciąż brakuje jej
Bailey. Przygotowuje film komediowy o swojej mamie, zdając sobie sprawę z tego,
że może on ją ośmieszyć. Kiedy odwiedza ją Brian, dziewczyna wstydzi się go
przed swoimi nowymi przyjaciółmi. Czy wreszcie będzie mogła odróżnić to, co
ważne, od pozorów? Ten wątek mówi nam, że przyjaźń jest niezwykle cenna i nie
należy jej się wstydzić. Nie możemy pozwolić by kierowali naszym życiem ludzie
fałszywi, pozerzy. Czasem trzeba mieć odwagę pogodzić się ze śmiercią bliskich
osób. Ważne, aby nigdy o nich nie zapomnieć.
„Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów – rok później” to
wspaniała powieść o dorastaniu. Opisane zostały w niej problemy, z którymi
boryka się niejedna nastolatka. Myślę, że ta książka może czytelniczkom wiele
doradzić i pozwolić na nowo spojrzeć na wiele spraw.
Ta recenzja znajduje się również na moim drugim blogu: http://agdzia13ewangelina.blogi.kotek.pl/
Ta recenzja znajduje się również na moim drugim blogu: http://agdzia13ewangelina.blogi.kotek.pl/
Jasne, że czytałam . Kiedyś Uwielbiałam ta serię.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji przeczytać żadnej części z tej serii, a słyszałam pozytywne opinie.
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz. Ja wolę Kelly za czasów "Because of You", "Behind These Hazel Eyes" czy "Never Again". O ile gdzieś w tytule się nie pomyliłam :) "Stronger" wydaje mi się takie... nie w jej stylu. Słysząc w radiu tę piosenkę, nigdy nie poznałam, że to ona, dopóki nie trafiłam na ten utwór na Vivie.
miResena.wordpress.com