"Lodowa korona"

Okładka książki Lodowa korona
TYTUŁ: LODOWA KORONA
AUTOR: ANDRE NORTON
WYDAWNICTWO: POZNAŃSKIE
DATA WYDANIA: 1970, 1997 (W POLSCE)
LICZBA STRON: 243
MOJA OCENA: 4/10

Jeszcze w tym samym dniu, w którym skończyłam czytać "Panią Krainy Mgieł", sięgnęłam po kolejną powieść Andre Norton, pt. "Lodowa korona". Miałam nadzieję, że tym razem się nie zawiodę, bo książka znów zapowiadała się interesująco. Niestety, ta krótka opinia będzie podobna do poprzedniej, bo do "Lodowej korony" mam te same zarzuty co do "Pani Krainy Mgieł".

Offlas Keil oraz jego siostrzenica Roane lądują na planecie Clio, aby odszukać skarb. Kilka wieków wstecz w ramach eksperymentu Psychokratów osiedlono tam kolonistów i poddano ich praniu mózgu, wszczepiono fałszywe wspomnienia, zmuszono do posłuszeństwa. Keil i Roane trafiają do Reveny, jednego z najstarszych królestw. Wkrótce Roane sprzymierza się z księżniczką Ludoriką i wspólnie szukają LODOWEJ KORONY - posiadającego ogromną moc, najcenniejszego skarbu.

Zastanawiam się, dlaczego książki Andre Norton zaczynają się świetnie, a potem są niestety słabe... Tak było i tym razem. Powieść zaintrygowała mnie już od pierwszych stron, ale później zupełnie nie czułam tego klimatu. Mało wątków, bohaterów, dużo schematów. Co prawda pomysł ciekawy, intrygi też, akcja w sumie była, ale "Lodowa Korona" kompletnie mnie nie przekonała. Wymęczyłam te ponad 200 stron, ale całość czytało się bardzo ciężko. Z pewnością to książka dla niewymagających czytelników, którą można przeczytać, gdy się nie ma pod ręką innej.

Książka przeczytana w ramach wyzwań:
Ocalić od zapomnienia
52 książki 2014
Czytam fantastykę II

Komentarze

  1. Bardzo się cieszę, że prowadzisz wyzwanie ocalić od zapomnienia :)
    Dzięki niemu dowiaduję się o wielu powieściach, których wcześniej nie znałam :)

    Książki nie przeczytam - to oczywiste, że jestem zbyt wymagająca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No taj ja raczej też nie przeczytam i raczej nie przeczytał też nic od Andre Norton.

    OdpowiedzUsuń
  3. byłam zainteresowana tą pozycją, ale widze, że nie warto na nią zerkać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. 4/10 to niewiele.. nie lubię tego uczucia, gdy odkładam książkę i wewnątrz pozostaje taki niesmak albo zawód a największą oceną jaką mogę jej postawić jest 3 lub 4

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na razie podziękuję, mam w planach (i na półce) sporo ciekawszych pozycji.
    P.S. Nie nadążam za Twoimi recenzjami xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie zachęcasz, więc ryzykować nie będę

    OdpowiedzUsuń
  7. Skoro druga książka z rzędu rozczarowała, to coś jest na rzeczy. Nie będę sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam sporo książek w planach, więc nie będę męczyć się z tą, której nie polecasz :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli dodasz chociaż krótki komentarz :) Jeśli chcesz - zostaw adres swojego bloga, a na pewno go odwiedzę ;)

Obserwatorzy


Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

Popularne posty z tego bloga

Urodziny i konkurs!

"Gra o Ferrin" i "Powrót do Ferrinu" Katarzyna Michalak

OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA - LUTY