Niezapomniane wakacje, czyli "Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów"

  Tibby, Lena, Bridget i Carmen od urodzenia są nierozłączne. Jednak te wakacje muszą spędzić oddzielnie. Łącznikiem pomiędzy nimi stają się „magiczne” dżinsy, które pasują na każdą z nich, pomimo różnic w budowie. Jakie przygody i wyzwania czekają na te dziewczyny? Musicie przeczytać!
  Historia Tibby jest bardzo wzruszająca i można uronić przy niej kilka łez. Tibby wakacje spędzi w swojej rodzinnej miejscowości, ale będzie zmagać się z tematem choroby, śmierci. Za sprawą dwunastoletniej dziewczynki, chorej na białaczkę, nastolatka na nowo odkryje, czym jest życie. Myślę, że czytelnicy dzięki tej książce także spojrzą inaczej na wiele spraw, może coś zmienią?
  Lena odwiedzi dziadków w Grecji i już pierwszego dnia dowie się, że jej rodzina pragnie wyswatać ją z Kostosem, sympatycznym osiemnastoletnim sąsiadem. Oczywiście dziewczyna zbuntuje się, a później dojdzie do kilku nieporozumień. Przekonacie się, że z powodu jednego nieporozumienia może zrobić się niezła afera. Dowiecie się jak ważna jest szczerość i prawda, a także, że los czasami lepiej od nas wie, czego chcemy.
  Bridget wyjedzie na obóz piłkarski i zakocha się w Ericu, młodym trenerze. Zakazana miłość, jednak czy dla Bridget to będzie przeszkoda? To opowieść o rozsądku, trudnych wyborach i konsekwencjach. Czytelnik dowie się, że niestety czasami zdarza się tak, że nie można iść za głosem serca, tylko trzeba słuchać rozsądku.
  Carmen pojedzie do swojego ojca i dowie się, że ma narzeczoną. Dziewczyna z wielką niechęcią odnosi się do niej, a także jej dwójki nastoletnich dzieci. To historia o akceptacji i wybaczaniu. Czasem warto dać komuś drugą szansę i pokonać swoje uprzedzenia. Warto mieć na uwadze szczęście innych, a nie tylko nasze.
  „Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów” to obowiązkowa lektura dla wszystkich nastolatek. Nie jest moralizatorska, ale daje do myślenia. Opowiada o tym, co dla dziewczyn najważniejsze: przyjaźni, miłości. Na podstawie tej książki powstał również film, myślę, że warto obejrzeć.

Komentarze

  1. Film podobał mi się nawet bardziej, ale książka też jest warta przeczytania.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli dodasz chociaż krótki komentarz :) Jeśli chcesz - zostaw adres swojego bloga, a na pewno go odwiedzę ;)

Obserwatorzy


Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

Popularne posty z tego bloga

"Gra o Ferrin" i "Powrót do Ferrinu" Katarzyna Michalak

OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA - LUTY

Urodziny i konkurs!